Tegoroczne Mistrzostwa Świata w maratonie kajakowym rozgrywane były w chińskiej miejscowości Shaoxing w dniach 17-20.10.2019 r. Wyścig dwójek kanadyjek mężczyzn na dystansie 26,2 km był zwieńczeniem tych zawodów dla polskiej ekipy. Opolska dwójka, Mateusz Borgieł i Mateusz Zuchora mocno ruszyła ze startu, dzięki czemu już na początku wyścigu zgubiła czwórkę rywali. Kolejna potyczka rozegrała się na pierwszej przenosce, podczas wysiadania z łódki zrobiło się bardzo ciasno, dlatego nasi zawodnicy zaryzykowali i postanowili wysiąść z drugiej strony pomostu. Mocno ruszyli podczas biegu i zaatakowali po przenosce co pozwoliło im zgubić jedną z węgierskich osad. Do końca wyścigu walka o zwycięstwo rozgrywała się pomiędzy Polakami a Hiszpanami. Hiszpańska osada zaatakował na ostatnim kółku przed przenoską zrównując się z polską osadą i blokując jej dostęp do pomostu, w następstwie kanadyjkarze z Opola zaliczyli stratę, której nie udało się odrobić. Wyścig zwyciężyła hiszpańska dwójka Manuel Campos i Diego Romero, drudzy byli Mateusz Borgieł i Mateusz Zuchora, a jako trzeci na metę wpłynęła dwójka z Węgier Daniel Laczo i Gergely Nagy.
– Bieg od startu ułożył się po naszej myśli, mocno ruszyliśmy i już po starcie uciekliśmy kilku konkurentom. Przez część wyścigu prowadziliśmy, ale trzeba przyznać, że tym razem Hiszpanie okazali się lepsi. Srebrny medal bardzo cieszy, szczególnie, że jest to pierwszy srebrny medal w historii polskich dwójek mężczyzn – podsumowuje Mateusz Zuchora.
To jednak nie jedyny medal dla kanadyjkarzy z Opola podczas tej imprezy. W piątek już drugiego dni zawodów w konkurencji kanadyjek jedynek mężczyzn do lat 23 Mateusz Borgieł sięgnął po srebrny medal. Zwyciężył Ukrainiec Dennis Davydov, który wyprzedził reprezentanta Polski o niespełna 2,5 sekundy. Trzeci na mecie był Węgier Daniel Laczo.
– Oba medale bardzo mnie cieszą, ciężko na to pracowaliśmy. Co do srebra z jedynki to starałem się nie popełnić błędu tak, jak to było podczas Mistrzostw Europy. Wtedy kosztowało mnie to spadek na trzecie miejsce. Tym razem wszystko ułożyło się po mojej myśli i mogę cieszyć się z dwóch medali Mistrzostw Świata – mówi Mateusz Borgieł.